Sałatka, która od lat gości na moim stole. Zwłaszcza w czasie przeróżnych świąt lub uroczystości rodzinnych. Jest łagodna w smaku dzięki odpowiednim proporcjom składników.
Składniki:
- 1 mały słoik selera marynowanego
- 1 duży por
- mała puszka kukurydzy
- 1 duże jabłko
- 6-8 krążków ananasa z puszki
- 6-8 plastrów dobrej szynki
- szklanka drobno startego sera żółtego
- 2-3 jajka
- majonez, śmietana, jogurt naturalny, musztarda
- sól, pieprz, sok z cytryny
Przed przygotowaniem warzyw gotujemy jajka na twardo, schładzamy i obieramy.
Nitki selera wyjmujemy ze słoika, odciskamy (nie za bardzo, żeby były lekko wilgotne) i kroimy na krótsze paseczki. Pora kroimy wzdłuż, a potem w paseczki. Zasypujemy solą i cukrem, po 10-15 minutach sparzamy wrzątkiem. Kukurydzę odsączamy. Jabłko kroimy w drobniutką kostkę i skrapiamy sokiem z cytryny. Ananasa odsączamy, kroimy w kostkę i lekko odciskamy. Szynkę kroimy w kostkę.
Do dużej miski wrzucamy selera, pora, kukurydzę, jabłko, ananasa i szynkę. Jajko kroimy w kostkę lub przepuszczamy przez krajarkę do jajek. Wsypujemy ser żółty.
W małej miseczce dokładnie mieszamy: 4 łyżki majonezu, 2 łyżki jogurtu naturalnego, 1 łyżkę gęstej śmietany i łyżeczkę musztardy, delikatnie przyprawiamy solą i pieprzem (byle nie przesadzić, to raczej sałatka na słodko). Dobrze mieszamy. Wlewamy do sałatki. Wszystkie składniki i sos majonezowy dokładnie łączymy.
Gdyby sałatka była za 'sucha' można dodać później jeszcze trochę jogurtu naturalnego.
W razie potrzeby można zwiększyć proporcje składników lub zrobić podwójną porcję.