A co jest najlepsze do mleka oprócz pieczywa z domowym dżemem?
Oczywiście racuchy!
A wrzesień to dobry czas na racuchy z jabłkami....
Składniki:
- 2 niepełne szklanki mąki
- 15-20 g świeżych drożdży
- 1 duże jajko
- 1,5 łyżki brązowego cukru
- 0,5 łyżeczki białego cukru
- 0,5-1 łyżeczka cynamonu
- 1 szkl. mleka
- olej do smażenia
- do posypania: cukier puder, może być też starty kardamon, wanilia
Drożdże zasypujemy białym cukrem, po 5 minutach dolewamy 1/2 szklanki letniego mleka. Delikatnie mieszamy, odstawiamy na ok. 10 minut w ciepłe miejsce.
Obieramy jabłka, kroimy w kostkę lub ścieramy na grubych oczkach tarki (starte jabłka sprawią, że racuchy będą bardziej wilgotne).
Do miseczki przesiewamy mąkę, dodajemy jajko, brązowy cukier, cynamon i wlewamy resztę mleka. Dodajemy jabłka. Dokładnie łączymy wszystkie składniki. Wlewamy wyrośnięte drożdże i delikatnie mieszamy.
Odstawiamy na ok. 10-15 minut, żeby ciasto jeszcze trochę podrosło.
Gdy ciasto zwiększy swoją objętość, wykładamy racuchy na rozgrzany olej, smażymy po kilka minut z obu stron.
Wykładamy na ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Posypujemy tym co lubimy, możemy dorzucić jeszcze trochę cynamonu, cukier puder, starty kardamon, wanilię .....
Smacznego!
Przypomniały mi racuchy mojej babci :) Uwielbiałam je jako dziecko :)
OdpowiedzUsuń